Chyba w większości firm trzeba być w biurze punkt 8:00. W Social Elite jest trochę inaczej. Mamy ustalony przedział godzinowy „od 8 do 10” i każda osoba w zespole sama decyduje, o której godzinie zaczyna pracę danego dnia.
Różne osoby mają w tym obszarze różne preferencje. Niektóre są w biurze nawet od 6:30, a inne zaczynają o 10:00. Czyli wygląda to tak.
Pewnie wielu szefów nie odważyłoby się wprowadzić takiej zasady do swojej firmy. W Polsce w wielu firmach panuje filozofia dawania nakazów i zakazów.
Według mnie taka strategia nie zawsze się sprawdza. To zależy od ludzi, których firma zatrudnia. Zależy od ich postawy. W mojej firmie są tylko osoby ambitne, rzetelne i odpowiedzialne. Osoby, którym ufam.
Co więcej - autonomia jest bardzo ważna w miejscu pracy i Ja z dużą chęcią ją daję. Cieszę się, mogąc wprowadzać zmiany, które są dobre dla zespołu.
Jak oceniasz ten wpis?
Kliknij na gwiazdkę, aby ocenić
Średnia ocen 5 / 5. Liczba głosów 45
Jeszcze nie oceniono wpisu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi!