Nasze biuro w sercu Wrocławia bez wątpienia ma szereg zalet. Jedna z nich? Do siłowni mamy rzut beretem! I jak tu z tego nie korzystać? Tym bardziej że sporo osób z naszej ekipy lubi zrobić coś nie tylko dla głowy, ale też dla ciała.
Pierwszy raz wyszliśmy wspólnie na siłownię jeszcze w czasach, gdy zespół Social Elite liczył zaledwie kilka osób. Dziś jest nas już trochę więcej, bo ponad 50 i dzięki temu ekipa ćwiczących osób też nieco się powiększyła. Niezależnie od tego, czy ktoś regularnie chodzi na siłownię, czy dopiero chce zacząć — może śmiało dołączyć do naszej ekipy. Wzajemnie się wspieramy, motywujemy i pomagamy.
Ćwiczenia są dla nas ważne. Wiemy, że dbanie o ciało jest tak samo ważne jak dbanie o głowę. Wychodzimy z założenia, że jeśli chcemy osiągać nasze cele (te prywatne i zawodowe), musimy zadbać o „narzędzie”, które nas do nich zaprowadzi — o nasze ciało.
Takie wyjścia to również forma rozrywki. Lubimy ze sobą rywalizować i urządzać „mini zawody” - oczywiście na miarę możliwości. Fakt, że chodzimy na treningi zgraną ekipą, pomaga również w regularności. W jaki sposób? Być może wiesz, jak to jest, kiedy pogoda za oknem jest nieciekawa, a w głowie pojawia się myśl „a może dziś jednak odpuszczę tę siłkę?”. Jednak kiedy wiesz, że na siłownię nie idziesz sam, to łatwiej jest się z tą myślą rozprawić.
„Pracuję tu już od 3 lat i widzę, jak z roku na rok nasza firma się rozwija. Fajnie jest być tego świadkiem i mieć w tym swój udział. Polecam osobom, które nie boją się wyzwań… a wręcz je lubią. Tak btw. to fajne jest też to, że niedaleko biura jest siłka i praktycznie w każdy dzień tygodnia znajdzie się ktoś w firmie, kto idzie poćwiczyć”.
Lubimy się wzajemnie nie tylko jako koledzy z pracy, ale też jako ludzie - tak po prostu. Poza tym, kiedy ćwiczymy na siłowni, to rozmawiamy na szereg innych tematów niż Social Elite, praca i tematy z nią związane. Mamy wspólne zainteresowania, ambicje, cele i wartości, co pozwala nam wzajemnie się motywować i w pracy i w siłowni. Obecność takich ludzi w swoim otoczeniu jest na wagę złota i po prostu napędza do działania.
Ale… wspólne wyjścia na siłownię to nie jedyny sposób, w jaki spędzamy razem czas. Tak się składa, że wśród nas jest wielu fanów piłki nożnej! Dlatego często przed wyjściem na siłownię rozgrywamy małą partyjkę w Fifę na naszym Playstation. Ale żeby nie było! W niektóre weekendy wychodzimy też pograć w piłkę na świeżym powietrzu, na boisku! :)
Masz ochotę na nieco więcej informacji zza kulis ekipy Social Elite? Możliwe, że zainteresują Cię poniższe artykuły:
Jak oceniasz ten wpis?
Kliknij na gwiazdkę, aby ocenić
Średnia ocen 5 / 5. Liczba głosów 1
Jeszcze nie oceniono wpisu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi!