Czas czytania: 15 minut
Kiedy zainwestować tych kilka minut, by przeczytać artykuł?
Myślę, że wydaje się to rozsądne w poniższych sytuacjach:
Skoro czytasz ten artykuł, to prawdopodobnie już się znamy, dlatego, zanim wyjaśnię, jak stworzyć plan swój strategiczny na rozwój firmy w 2022. r., krótko napiszę, co się u nas dzieje… a dzieje się sporo – oto kilka nowinek zza kulis:
Mam też w zanadrzu kilka niespodzianek, ale dowiesz się o nich w nadchodzących tygodniach, śledząc mnie w Social Media, na blogu oraz słuchając podcastu.
Obserwuj moje działania i zaglądaj na stronę socialelite.pl z nową szatą graficzną.
Ten artykuł jest dostępny również w formie podcastu. Jeżeli wolisz audio, to zapraszam do odsłuchania:
Jeżeli wolisz tekst, to zapraszam do lektury.
Ja do wyznaczania celów biznesowych na nowy rok zabieram się dosyć wcześnie, bo na przełomie sierpnia i września, a omawiam je z moją kadrą menadżerską pod koniec roku.
Od razu mówię – nie przejmuj się, jeśli nie robisz tego z takim wyprzedzeniem. Pamiętaj, że lepiej stworzyć bardzo dobry plan teraz, na początku roku, niż nie zrobić go w ogóle. A przecież w kolejnym roku też będziesz mógł/mogła zacząć już w sierpniu.
Za moment wyjaśnię Ci dokładnie, jak Ja przygotowuję plany firmy na nowy rok. Ale teraz przyjrzyjmy się temu, jak robi się to w większości firm. Niestety zazwyczaj robi się to źle.
Wielu przedsiębiorców na stworzenie takich planów daje sobie pół godziny, godzinę, czasem cały dzień. ALE zwykle robi je na szybko, poświęcając na zadanie niewielką ilość czasu.
Jest to bardzo duży błąd, ale też ryzyko.
To jak ze stawianiem celów w życiu. Jeśli wyznaczysz je na szybko, to:
Oczywiście, powiesz: „Dawid, czasem w firmie są pożary, czasem inne sprawy są ważniejsze”.
Pytanie: jakim priorytetem powinny w takiej sytuacji stać się CELE FIRMY? Ja myślę, że powinny mieć wysoki priorytet.
„Nie wystarczy być zajętym, bo takowym są choćby mrówki — pytanie brzmi: czym jesteś zajęty?”
Henry David Thoreau
Wyobraź sobie, że Twoja firma to statek, a Ty jesteś kapitanem tego statku. Jeżeli nie wiesz, do jakich portów płynąć, po co do nich płynąć, ile potrwa podróż i co Cię może spotkać na morzu, to co to będzie za wyprawa? Marna. Zobacz, ile później czasu stracisz w trakcie drogi na rozmyślania i zmiany kierunków…
Dlatego na planowanie celów zdecydowanie lepiej wygospodarować sobie więcej czasu, niż godzinę. Może to być nawet 1-3h/dziennie przez tydzień albo nawet kilka tygodni.
Kolejnym błędem, z jakim się spotykam, jest przygotowywanie planów rozwoju firmy na bazie pomysłów z głowy, własnej wizji, znajomości biznesu czy rynku.
Myślimy kategoriami: „co JA jako szef, szefowa CHCĘ wdrożyć, jakie cele chcę osiągnąć”. Na czym polega problem z takim podejściem?
Plany przygotowane na podstawie naszych myśli są SUBIEKTYWNE…
WAŻNE: Plany firmy powinny odpowiadać nie naszemu „widzimisię”, a realnym potrzebom rynku. Niestety bardzo często jest tak, że szef/szefowa tych potrzeb nie zna.
Jeżeli Ty też nie wiesz, czego chce rynek, to spekulujesz. W konsekwencji Twoje spekulacje mogą doprowadzić Cię do olbrzymich strat finansowych, a także zmarnowania bardzo dużej ilości czasu na pracę, która do niczego nie prowadzi.
„Nie ma nic bardziej bezsensownego, niż praca nad zadaniem, którego w ogóle nie powinno się wykonywać”
Peter Drucker
Zauważ, że jeśli bazujesz na własnym umyśle, patrzysz tylko i wyłącznie własną perspektywą, która nie jest obiektywna. Musisz pamiętać, że Ty jako szef bardzo często się mylisz i musisz to przyjąć do wiadomości.
Podejmujesz decyzje, bazując na skrawkach informacji, domysłach, spekulacjach i to bardzo często prowadzi do błędów. Takie subiektywne myślenie jest oczywiście bardzo szybkie i przyjemne, ale obarczone też dużym ryzykiem.
Czy Ty, czytając ten tekst, możesz powiedzieć, że doskonale znasz potrzeby rynku i potrafisz je zaspokoić, wyznaczając cele na 2022 rok? Jeżeli nie, to czytaj dalej.
Jak już wspomniałem, większość osób plany opiera o swoje własne przemyślenia i spekulacje, czyli wymyśla je subiektywnie. Po czym szef/szefowa spisuje takie plany na kartkę lub do notatnika na smartfonie. Co się dzieje dalej?
W większości firm zwykle wygląda to tak, że wspomniany szef/szefowa, po nowym roku szumnie ogłasza swoje nowe pomysły i plany na nadchodzący rok. Zespół jest zwykle bardzo zdziwiony, bo nie wie, jak te plany powinien zrealizować, ale przytakuje i powtarza dokładnie to samo, co robił w zeszłym roku.
Widzimy tutaj bardzo duży błąd, ponieważ takie myślenie to raczej wizja, a nie tworzenie i wyznaczanie celów. Na czym polega różnica?
Wizje możesz wymyślać sobie, jakie tylko chcesz. Natomiast jeśli chodzi o plany, które rzeczywiście będziesz realizować i poświęcać na nie czas, warto to zrobić sumienniej. Poniżej moja metoda.
Na początku muszę dowiedzieć się, czy to, co oferuje moja firma, jest bezpośrednią odpowiedzią na potrzeby rynkowe. Jak to robię? Sprawdzam:
…dotyczące tego, jak zmienia się rynek i odbiorca na rynku z ostatnich kilku miesięcy.
Znajduję w nich odpowiedzi na pytania typu:
Jeśli tworzysz plany, które nie są zgodne z tym, jak idzie fala rynkowa, to niestety, ale może być tak, że rozbijesz swój statek i pójdziesz na dno.
Drugim działaniem, jakie podejmuję, jest analiza SWOT mojego biznesu (jeśli nie wiesz, czym ona jest, zachęcam Cię do zgłębienia tego tematu w internecie). Ja robię ją między innymi po to, żeby:
Kilka ważnych kwestii przy robieniu analizy SWOT:
Dlaczego punkty 2 i 3 są tak istotne? My, jako właściciele firm, kochamy własne biznesy i często nie widzimy błędów i niedociągnięć, które mogą zauważyć osoby z zewnątrz.
Dlatego zlecając analizę osobom niezwiązanym tak mocno, jak my z naszym biznesem, możemy połączyć wnioski własne i ich, co da nam bardziej OBIEKTYWNY pogląd na sytuację.
Ja takie działania robię w formie excela, którego udostępniam kluczowym osobom w firmie. Następnie wyznaczam deadline na wypisanie przez nich swoich sugestii w pliku. Na dalszym etapie dopytuję je o konkretne szczegóły i wyciągam końcowe wnioski.
Podsumowując…
Po wykonaniu kroku nr 1 (analizy danych) i 2 (analizy SWOT) wiesz, co się dzieje na rynku. Dodatkowo znasz trendy, mocne i słabe strony firmy, czy szanse i zagrożenia. Na dodatek z wielu różnych perspektyw. Dzięki temu zaczynasz patrzeć szerzej na swój biznes.
Jeśli chcesz, abyśmy przeprowadzili bezpłatną analizę Twojego biznesu i wyznaczyli kierunki jego rozwoju, które pomogą Ci osiągać wyższe wyniki finansowe, kliknij i sprawdź naszą ofertę.
Dlaczego robię ankiety? Wysyłając ankiety, mogę dowiedzieć się, kim tak naprawdę jest mój klient, czyli osoba, która korzysta z usług i produktów, które oferuję.
Dzięki temu mogę odpowiedzieć sobie na bardzo dużo istotnych pytań m.in.:
Spójrz, jak wiele można się dowiedzieć, wysyłając ankiety do klientów!
Jeżeli też to zrobisz, odpowiesz sobie na pytania: co warto poprawić, co dodać, a co się jednak nie sprawdziło i trzeba z tego zrezygnować. Zdobędziesz informacje o swoich mocnych i słabych stronach.
WAŻNE: Ankiety możesz wysyłać również do czytelników Twojego bloga czy newslettera.
Jeśli się na to zdecydujesz, zapytaj ich, co jest powodem, dla którego jeszcze nie skorzystali z Twoich usług albo nie kupili produktów. Dzięki temu zdobędziesz konkretne pomysły i rozwiązania z pierwszej ręki, którymi być może powinna zająć się Twoja firma w 2022 roku.
TIP 1: W przypadku takich działań potrzebujesz zebrać od 100 do kilkuset ankiet, aby mieć dobry pogląd tego, kim są Twoi klienci / czytelnicy.
TIP 2: Możliwe, że w ostatnim czasie otrzymałeś/aś ode mnie mailem prośbę o wypełnienie tej ankiety. Już wiesz, dlaczego to dla mnie ważne, żebyś na nią odpowiedział/ła!
Kolejnym etapem jest przeprowadzenie rozmów z pracownikami i menedżerami poszczególnych działów. Jeśli firma jest mniejsza, to rozmowy z całym zespołem.
Ja organizuję 2 (dwa) spotkania z menedżerami działów.
Na pierwszym spotkaniu przekazuję informacje o moich pomysłach na rozwój firmy na kolejny rok. Opowiadam o planach oraz wnioskach, które wyciągnąłem po tych 3 punktach, które opisałem wyżej.
Nasze spotkanie ma na celu zweryfikować czy moje pomysły i wizje są do zrealizowania. Następnie zostawiam ich z tym przez tydzień i daję możliwość, by przygotowali się do kolejnej rozmowy.
W kolejnej rozmowie zadaniem menedżerów jest przedstawić mi, jak chcą wykonać wymienione cele i wypowiedzieć się na temat tych, których nie są w stanie zrealizować, uzasadniając dlaczego.
Dodatkowo oczekuję od nich pomysłów na to, co powinno zostać w pierwszej kolejności usprawnione.
Zyskuję dzięki temu dodatkową płaszczyznę patrzenia na własną firmę, która pokazuje mi, co jest realne do zrobienia, a co nie. Dowiaduję się też o problemach, które występują, a których Ja nie widzę, bo nie ma mnie w tym dziale.
Ten krok realizuję na minimum dwóch spotkaniach. Pierwsze jest zapowiadające, delegujące zadania, a na drugim oczekuję konkretnych pomysłów i rozwiązań z uzasadnieniem.
Po wykonaniu wszystkich 4 kroków, które opisałem Ci obszernie wyżej, przychodzi czas na ostatni, bardzo ważny etap, czyli wyciąganie wniosków.
Po rozmowach z moimi menedżerami o celach, które chcę zrealizować, mogą mi oni przygotować wstępny zarys tego, co oni oraz ich zespół może zrobić, aby te cele osiągnąć.
Dopiero teraz mogę zacząć wyznaczać cele i stworzyć wstępny plan rozwoju firmy na kolejny rok.
Pozwalają mi one zdobyć informacje z różnych perspektyw, a wyciągnięte wnioski mogę zderzyć ze swoimi spekulacjami i wizjami. Dopiero potem przychodzi czas na wyznaczenie REALNYCH CELÓW.
WNIOSEK nr 1. Spekulacje obarczone są dużym błędem, a zbieranie konkretnych informacji z różnych perspektyw pozwala wyciągać bardziej trafione wnioski.
Dlatego zachęcam Cię do przeprowadzenia takiej analizy nawet przez 2-3 tygodnie w swojej firmie. Może okazać się, że cele, które otrzymasz na jej końcu, są zupełnie inne, niż te wymyślone na początku.
WNIOSEK nr 2. Dzięki wdrożeniu opisanej strategii, ryzyko popełnienia krytycznego błędu, który może kosztować Cię czas i pieniądze, jest dużo mniejsze.
Moja metoda zajmuje czas, to prawda, ale chroni Cię przed popełnieniem bardzo kosztownych błędów oraz oskarżaniem wszystkich dookoła za niepowodzenia.
WNIOSEK nr 3. Jeśli chcesz, aby Twoja firma z roku na rok się rozwijała, musisz polubić krytykę i zdystansować się do swojego biznesu.
WARTO ZAPAMIĘTAĆ: Robiąc analizę rynkową, analizę SWOT czy ankiety może okazać się, że Twoje cele, których tak mocno broniłeś, są po prostu kiepskie. Zaangażowanie zespołu oraz klientów w ten proces ma za zadanie obalić Twoje pomysły i tezy. Dzięki temu zobaczysz ich słabe strony oraz dowiesz się, że można coś zrobić inaczej.
Czasami ubolewam, że w mojej firmie tak mało osób mówi o problemach, bo Ja bardzo to lubię. Dlatego moim celem na 2022 rok jest jeszcze bardziej otworzyć kulturę organizacji i mówić o błędach w sposób jawny.
WNIOSEK nr 4. Lepsze cele dają przewagę konkurencyjną.
Zauważ, że większość firm nie będzie chciała zrobić tych rzeczy i będą bazować na nietrafionych spekulacjach. Koniec końców okaże się, że nic z porządnych planów nie wyjdzie. Pamiętaj, że jeśli chcesz osiągać lepsze rezultaty i cele w 2022 roku, musisz zrobić analizę bardzo dokładnie i skrupulatnie.
Zwróć uwagę, że podejście, które Ci tutaj przedstawiłem, jest zupełnie różne od tego, co robi większość firm, w których szef na spotkaniu noworocznym mówi mniej więcej coś takiego:
„Robimy dokładnie to samo, co w zeszłym roku skoro wszystko zadziałało. Nie ma potrzeby nic zmieniać, róbmy to po prostu lepiej! Czy każdy wie, co ma robić? Tak? To świetnie, a więc wracajcie do pracy!”. Potem wszyscy przytakują i mimo szczerych chęci, nic nie idzie lepiej, bo brakuje konkretnego planu działania.
Jeżeli dotarłeś/aś do tego miejsca, to wiesz już, dlaczego takie podejście się nie sprawdza.
5 kroków wyznaczania celów biznesowych:
Ważne wnioski z całego procesu:
Jeśli zainteresowała Cię metoda, której używam do rozwoju swojego biznesu i chcesz wdrożyć działania reklamowe do swojej firmy, sprawdź naszą ofertę na SocialElite.
Już w trakcie rozmowy możesz sprawdzić, jakie dokładnie zadania zrealizujemy i jak nasze autorskie metody mogą pomóc w rozwoju marketingu i sprzedaży w firmie.
Ten materiał również może Cię zainteresować:
2 Comments
👍🏻👍🏻👍🏻
Mega wartościowy artykuł! Dzięki.